Domowe powidła śliwkowe to rarytas, który warto przygotować na długie zimowe miesiące. Użyj do tego celu jak najsłodszych, dojrzałych śliwek. Mogą być bardzo miękkie. Mniej słodkie zwykle trzeba dosładzać pod koniec smażenia. Składniki
Składniki
- 2 kg dojrzałych śliwek węgierek
- 1 łyżeczka cynamonu
- cukier (opcjonalnie, do smaku)
Przygotowanie
- Umyj śliwki i usuń z nich pestki. Umieść je w głębokiej patelni (lub dużym garnku z grubym dnem). Ustaw na palniku o niskiej mocy. Jeśli śliwki są niezbyt soczyste, wlej na patelnię 2-3 łyżki wody. Mieszaj śliwki niemal nieprzerwanie tak długo, aż nie zaczną puszczać soku.
- Gdy śliwki zaczną się smażyć, zmniejsz moc palnika do minimum. Smaż owoce bez przykrycia, co pewien czas mieszając. Możesz robić to tak długo, aż całkiem się rozpadną i uzyskają konsystencję powideł (w zależności od rodzaju śliwek i powierzchni dna patelni/garnka – od 1,5 godziny do kilku godzin). Zgodnie z inną metodą, śliwki na powidła smaży się przez 3 dni, po 1-1,5 godziny dziennie. W każdym wypadku, nie dopuść, by owoce się przypaliły i regularnie mieszaj je na patelni.
- Pod koniec smażenia dodaj do powideł cynamon. Jeśli uznasz, że są za mało słodkie, dodaj dowolną ilość cukru (zwykle jest to nie więcej niż 100-150 g na 1 kg śliwek) i smaż jeszcze przez około pół godziny.
- Przygotuj słoiki o łącznej pojemności około 1 l. Wyparz je dokładnie i sprawdź, czy nie są uszkodzone. Przełóż powidła do słoików i szczelnie je zakręć. Gorące wstaw do piekarnika nagrzanego do 110°C, by zapasteryzować powidła. Pozostaw je w piekarniku na około 20 minut. Po tym czasie nakrętki powinny się zassać.
- Przechowuj powidła śliwkowe w zacienionym miejscu w temperaturze pokojowej.
