Podsłuch w trumnie. Jak jeszcze policja szukała zabójców Marka Papały

25 czerwca 1998 r. przy ulicy Rzymowskiego w Warszawie, blisko domu, zastrzelony przy swoim samochodzie daewoo espero został były komendant główny policji, Marek Papała. Mimo wielu tropów i podejrzanych sprawy do dziś nie udało się rozwiązać.

  • Marek Papała był komendantem głównym policji od 3 stycznia 1997 r. do 29 stycznia 1998 r.
  • Przed zabójstwem był na przyjęciu imieninowym emerytowanego generała Ministerstwa Spraw Wewnętrznych PRL, Józefa Sasina
  • 25 czerwca 1998 r. około godziny 22.00 został zastrzelony nieopodal swojego domu przy ul. Rzymowskiego w Warszawie, gdy wysiadał z należącego do niego samochodu daewoo espero
  • W toku śledztwa przyjmowano różne hipotezy i typowano różnych zleceniodawców i sprawców zbrodni
  • W tym gronie znaleźli się m.in. Andrzej Z. ps. „Słowik”, Edward M. – mieszkający w USA polski biznesmen, czy Igor M. ps. „Patyk” – złodziej samochodów i późniejszy świadek koronny
  • Ostatecznie sprawy do dziś nie udało się rozwiązać
  • Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu

Marek Papała urodził się pod koniec lat 60. w Pruchniku na Podkarpaciu. Chciał studiować na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, ale gdy się tam nie dostał, w 1979 r. wstąpił do Milicji Obywatelskiej. Od 1984 r. pełnił służbę w Komendzie Głównej Milicji Obywatelskiej. Rok później ukończył studia na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego, a w 1990 r. uzyskał stopień doktora nauk prawnych. 3 stycznia 1997 r. powołano go na stanowisko komendanta głównego policji, które piastował do 29 stycznia 1998 r.