Najsmutniejsze 7 minut w historii „Pytania na śniadanie”. Małgorzata Tomaszewska z trudem powstrzymywała łzy podczas rozmowy z mamą Maszy

Małgorzata Tomaszewska i Aleksander Sikora mają za sobą jedną z najcięższych chwil w programie „Pytanie na śniadanie”. Prowadzący show porozmawiali z mamą chorej na nowotwór złośliwy Maszy, która w lipcu urodziła córeczkę. Prezenterka wyznała, że była to najtrudniejsza rozmowa w całej jej karierze.

Gośćmi dzisiejszego odcinka programu „Pytanie na śniadanie” były mama oraz przyjaciółka 29-letniej Maszy, która pilnie potrzebuje naszej pomocy. Pochodząca z Ukrainy kobieta choruje na nowotwór złośliwy.

Małgorzata Tomaszewska i Aleksander Sikora zwrócili się do telewidzów z prośbą o pomoc i wsparcie dla ciężko chorej kobiety, która w lipcu powitała na świecie swoje pierwsze dziecko. Jak wyznała sama prowadząca show, poranna rozmowa była najcięższą w całej jej karierze zawodowej.

Małgorzata Tomaszewska nie kryła łez podczas dzisiejszego odcinka „Pytanie na śniadanie”

W dzisiejszym odcinku śniadaniówki TVP byliśmy świadkami niesamowicie wzruszającego spotkania. Prowadzący powitali w swoim studiu mamę i przyjaciółkę pochodzącej z Ukrainy Maszy, która choruje na nowotwór złośliwy. Kobieta w lipcu powitała na świecie swoją córeczkę. Mimo choroby zdecydowała się na urodzenie maleństwa.

-Masza ma 29 lat. Chorowała i choruje na nowotwór. W pewnym momencie dowiedziała się, że jest w ciąży i padło to najważniejsze, najtrudniejsze w jej życiu pytanie: Czy chce uratować własne życie, czy życie dziecka. Jak mówi sama Masza, wybór był tylko jeden — zaczęła temat Małgorzata Tomaszewska.

Prowadzący śniadaniówkę połączyli się również z samą Maszą, która przebywa obecnie w szpitalu. Jej stan pogarsza się z dnia na dzień, ale młoda mama nie traci nadziei na powrót do swojego dziecka.

W pewnym momencie prezenterka nie była w stanie ukryć łez na wieść o smutnym losie 29-latki. Małgorzata Tomaszewska oraz Aleksander Sikora podeszli do mamy chorującej na nowotwór kobiety, przytulili ją i ze wzruszeniem zaapelowali do publiczności o pomoc.

-Maszo, pamiętaj, że wiara czyni cuda. Jesteśmy z Tobą i wierzymy, że będzie dobrze. A do państwa apelujemy, wykorzystajmy siłę telewizji i państwa siłę, że jesteście z nami, i pomóżmy Maszy — zaapelował do publiczności Aleksander Sikora.

Małgorzata Tomaszewska o rozmowie z mamą chorej Maszy: „To była najtrudniejsza rozmowa w mojej karierze”

W studiu programu „Pytanie na śniadanie” nie zabrakło wzruszeń i emocji. Bliscy kobiety zaapelowali do publiczności o pomoc i wsparcie finansowe, niezbędne do ratowania życia młodej mamy. Jedynym wyjściem, dzięki któremu Masza ma szansę na powrót do pełni sił i zobaczenie swojego dziecka jest kosztowna operacja w Stanach Zjednoczonych. Aby podróż i zabieg doszły do skutku, rodzina musi zebrać około pół miliona złotych.

Zaraz po zakończeniu programu prowadząca show Małgorzata Tomaszewska ponownie wróciła do tego tematu i raz jeszcze zwróciła się do swoich obserwatorów. Na Instagramie zamieściła specjalny post, w którym poprosiła wszystkich internautów o uczestnictwo w zbiórce na leczenie Maszy.

-To była najtrudniejsza rozmowa w mojej dotychczasowej karierze zawodowej. Pomóżmy Maszy — zwróciła się raz jeszcze dziennikarka, zamieszczając również link do zbiórki.

Jeżeli macie ochotę wesprzeć Maszę i pomóc jej powrócić do pełni zdrowia, możecie zrobić to wspierającą TĘ ZBIÓRKĘ.