Władze obawiają się, że Rosjanie wykorzystają środowy Dzień Niepodległości Ukrainy do wzmożenia ostrzałów rakietowych dużych miast.
Ukraińcy obawiają się w tym tygodniu wzmożonych ataków rakietowych. Dzisiaj kraj obchodzi Dzień Flagi Państwowej, a jutro – Dzień Niepodległości, który zbiega się z półroczem rozpoczęcia rosyjskiej inwazji. Równolegle ma się odbyć drugi szczyt Platformy Krymskiej, inicjatywy mającej na celu koordynację wysiłków społeczności międzynarodowej na rzecz odzyskania utraconego w 2014 r. półwyspu. Znając zamiłowanie Kremla do nawiązywania do symbolicznych dat, władze wprowadziły ostrzejsze zasady bezpieczeństwa. Podobne obawy panowały przed 9 maja, choć wówczas Rosjanie wzmogli ostrzały w dniach poprzedzających Dzień Zwycięstwa, a nie w samo święto.
Przed zwiększonym ryzykiem przestrzegał w sobotę prezydent Wołodymyr Zełenski. W tym tygodniu Rosja może spróbować zrobić coś szczególnie ohydnego, szczególnie okrutnego. Takiego mamy wroga. Jednym z kluczowych zadań wroga jest poniżenie nas, Ukraińców, niedocenienie naszych możliwości, naszych bohaterów, rozpowszechnianie nieufności, strachu, poszerzanie konfliktów – przekonywał podczas codziennego nagrania wideo.
Do szokujących scen doszło w ostatnich dniach w jednym z toruńskich świątyń. W trakcie rekolekcji…
Wielkie lotniska, potężne bazy wojskowych okrętów i kosmodrom. Obok wejście do bunkra. Wszystkie te elementy…
Wszyscy na coś chorujemy, ale niektórzy nie chcą zrozumieć, że mają wpływ na swoje zdrowie.…
Jasnowidz Krzysztof Jackowski od samego początku wojny na Ukrainie dzieli się z widzami na YouTube…
Kultowy program Elżbiety Jaworowicz "Sprawa dla reportera", od lat oglądany jest przez miliony Polaków. Poruszane…
Gdy media zaczęły rozpisywać się na temat relacji, w jaką weszła 18-letnia celebrytka z 26-letnim…