Rozpacz Macieja Dowbora, samochód nadaje się do kasacji? „Pozostaje się popłakać”

Prowadzący program „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” podzielił się z obserwatorami dramatycznym nagraniem. Maciej Dowbor zamieścił na swoim profilu na Instagramie filmik, na którym możemy zobaczyć, co przydarzyło mu się podczas jazdy samochodem.

Prezenter Polsatu znany jest ze swojego poczucia humoru i zabawnych nagrań, jakie zamieszcza na swoich social mediach. Niedawno Maciej Dowbor postanowił nabrać swoją przebywającą w Hiszpanii małżonkę i razem z programowym kolegą Piotrem Gąsowskim zaskoczył ją nagłą wizytą w kraju Basków.

Tym razem jednak dziennikarzowi daleko było od śmiechu i żartów. Na swoim profilu na Instagramie pokazał, co spotkało go podczas ulewy w Będzinie.

Maciej Dowbor pokazał dramatyczne wideo. „To się nazywa znaleźć się w złym miejscu w złym czasie”

Dziennikarz zamieścił w swoich social mediach nagranie, na którym widzimy, jak stoi na środku drogi w trakcie ogromnej ulewy. Nagle kamera prezentera obraca się i pokazuje, to co znajduje się za jego plecami. W tle widzimy zatopiony samochód, którego koła całkowicie przykryte są znajdującą się na jezdni wodą.

Jak czytamy w opisie gwiazdora, nagle w trakcie podróży po Będzinie dopadła go ogromna burza, a on nie miał czasu ani miejsca, żeby się ukryć. W rezultacie samochód został podtopiony na środku drogi, a sam Maciej Dowbor musiał wezwać specjalistyczną pomoc.

–Kasacja?! No i co ja mam napisać…?! Nawet nie miałem gdzie uciec. W ciągu kilkudziesięciu sekund woda podniosła się o kilkadziesiąt cm, a ulica zamieniła się w głębokie na pół metra jezioro. A ja jechałem po obcym mieście. Podobno takiej powodzi w Będzinie jeszcze nie widziano. Zresztą po drodze minąłem co najmniej kilkanaście zatopionych samochodów. Teraz to tylko pozostaje się popłakać — napisał prezenter na Instagramie.

Maciej Dowbor rozpacza nad zepsutym samochodem

Gwiazdor żali się w opisie nagrania na Instagramie, że to nie pierwsza motoryzacyjna „przygoda”, jakiej doświadczył w ostatnim czasie. Maciej Dowbor wyznał, że już wcześniej ktoś rozbił mu skuter, a nawet ukradł samochód. Nic dziwnego, że prezenter jest całkowicie załamany sytuacją, która spotkała go na drodze.

Pod filmikiem znalazły się również podziękowania dla miejscowej służby, która pomogła dziennikarzowi uporać się z problemami i jak najbardziej starała się zmniejszyć zniszczenia pojazdu. Na samym końcu nagrania widzimy też reakcję żony gwiazdora — Joanny Koroniewskiej. Aktorka przebywa obecnie w słonecznej Hiszpanii i nie dowierza własnym oczom. Widok zalanego samochodu skomentowała tylko jednym krótkim zapytaniem: „Serio?”.

-To jakaś tragiczna motoryzacyjna seria — albo kradną mi samochód, albo rozbijają skuter, albo tonie mi kolejny wóz  — napisał Dowbor.