Rosja prowadzi do światowego kryzysu żywności. „Igrzyskami głodu” zagrożone życie 8 mln dzieci

Szef MSZ Ukrainy zapewnia, że kraj chce kontynuować wysyłkę zboża, jednak nie pozwala na to okupacja ukraińskich portów przez rosyjskie wojsko. Dmytro Kułeba oskarża Kreml o organizację „głodowych igrzysk” z krajami afrykańskimi. Zagrożenie jest realne. Według danych UNICEF’u – z powodu niedożywienia może umrzeć prawie osiem milionów dzieci.

„Jesteśmy tak samo zainteresowani sprzedażą naszych zbiorów, jak wy ich otrzymaniem”

– zapewnił podczas dzisiejszej wideokonferencji minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba.

Szef ukraińskiej dyplomacji oskarża władze Kremla o organizację „głodowych igrzysk”, a winę za to chcą one zrzucić na Ukrainę. „Moskwa obawia się, że kraje afrykańskie odwrócą się od niej z powodu wywołanego przez nią kryzysu żywności” – podkreślił.

Kułeba prosił o wiarę w Ukrainę. Zaznaczył, że kraj zawsze był wiarygodnym dostawcą i podkreślił, że jego gospodarka w dużej mierze jest uzależniona od eksportów produktów rolnych.

W związku z wypowiedzią ukraińskiego dyplomaty, portal rbc.ua przypomina, że wcześniej zaapelował on do innych krajów o zapewnienie, że wezmą one odpowiedzialność za wznowienie eksportu.

„Gwarancje Kremla nam nie wystarczą”

– podkreślił.

Konsekwencje mogą ponieść dzieci

Problem jest ogromny. Według danych Funduszu ONZ na rzecz Dzieci UNICEF, wskutek ciężkiego niedożywienia może umrzeć prawie osiem milionów dzieci poniżej 5. roku życia.   

„Kto czeka na ogłoszenie klęski głodu, ten czeka na śmierć dzieci”

– apeluje dyrektor wykonawcza UNICEF’u Catherine Russel.

Według danych na zagrożenie śmierci głodowej wśród najmłodszych wpływają rosnące – z powodu wojny na Ukrainie – ceny żywności, ale i susze oraz wciąż obecne gospodarcze konsekwencje pandemii koronawirusa.

UNICEF zbiera środki, aby temu przeciwdziałać. Organizacja potrzebuje 1,1 mld euro, aby sfinansować programy pomocy żywnościowej dla kobiet w ciąży i małych dzieci min. w Rogu Afryki i Sahelu. Dodatkowo wsparcie ma również dotyczyć badań wczesnego rozpoznania i leczenia dzieci cierpiących na ciężkie niedożywienie oraz zakup i dystrybucję gotowej żywności terapeutycznej.

Problem głodu na świecie ma być omawiany m.in. podczas niedzielnego szczytu G7. Podczas, którego przywódcy USA, Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii, Japonii, Włoch i Kanady spotkają się w bawarskim Elmau.