Produkcja maseczek ochronnych w Polsce nabiera tempa. To sygnał, że biznes, a także klienci indywidualni szykują się na kolejną falę.
Od stycznia do maja tego roku w rodzimych fabrykach powstało 326,5 mln sztuk maseczek. To o ponad 11 proc. więcej niż jeszcze na koniec I kw., ale już trzy razy więcej niż w tym samym czasie ub.r. i dwa razy więcej niż w całym 2021 r. Powodów wzmożonej produkcji jest wiele. Przede wszystkim wyprzedawane są zapasy magazynowe, które powstały w 2020 r. wraz z wybuchem pandemii koronawirusa.
– Trwa więc ich uzupełnianie, a wzmożony popyt na maseczki ochronne się utrzymuje. Szczególnie ze strony podmiotów leczniczych, gdzie nadal są stosowane. Ze strony aptek popyt jest słabszy, ale spodziewamy się, że przed jesienią może znów urosnąć – mówi przedstawiciel firmy Sequoia Tech, specjalizującej się w produkcji i hurtowej sprzedaży maseczek.
Do szokujących scen doszło w ostatnich dniach w jednym z toruńskich świątyń. W trakcie rekolekcji…
Wielkie lotniska, potężne bazy wojskowych okrętów i kosmodrom. Obok wejście do bunkra. Wszystkie te elementy…
Wszyscy na coś chorujemy, ale niektórzy nie chcą zrozumieć, że mają wpływ na swoje zdrowie.…
Jasnowidz Krzysztof Jackowski od samego początku wojny na Ukrainie dzieli się z widzami na YouTube…
Kultowy program Elżbiety Jaworowicz "Sprawa dla reportera", od lat oglądany jest przez miliony Polaków. Poruszane…
Gdy media zaczęły rozpisywać się na temat relacji, w jaką weszła 18-letnia celebrytka z 26-letnim…