Nieśmiała gazowa redukcja

Unijni ministrowie energii osiągnęli wczoraj porozumienie polityczne w sprawie planu redukcji zużycia gazu. Bruksela utrzymała swój główny cel: dobrowolne obniżenie popytu o 15 proc. w ciągu 8 miesięcy, z możliwością narzucenia takiego obowiązku w przypadku ogłoszenia przez UE „gazowego stanu wyjątkowego”.

Ale nie obyło się bez ustępstw. Po pierwsze, zmieniono mechanizm ogłaszania gazowego alertu, co w praktyce będzie trudniejsze. Po drugie, kraje będą mogły ubiegać się o zwolnienie z oszczędności.