Jasnowidz zapowiada katastrofę. Wyjawił datę

Jasnowidz nie potrafił jednak dokładnie określić, co to będzie, więc czym prędzej porzucił dalsze zastanawianie się nad tym zagadnieniem. Następnie w jego umyśle zaświtało mu, że coś niezbyt dobrego wydarzy się już w 2028 roku. W sumie te same obrazy w jego umyśle pojawiły mu się dwukrotnie.

Nowy porządek na świecie. To co jest, ma się zawalić
– Drugi raz mi to mignęło. (…) Mam wrażenie, że z tego, co jest teraz, co się dzieje teraz, to zostanie z tego gruz. Taki niedobry czas, tóry jest, miałby trwać do 2028 roku. Wtedy będzie stop tej sytuacji – przepowiedział jasnowidz z Człuchowa.

Zdaniem jasnowidza Jackowskiego obecny porządek się zawali, a świat przyjmie inny kurs i zostanie zbudowane na tym coś całkiem nowego. Globalizm, jaki znamy do tej pory, jego zdaniem upadnie, ale „będzie toczony do 2028 roku i zostanie z tego gruz„.