Fani są zażenowani. Nagrało się, co Piotr Gąsowski wyprawia w samolocie lecącym na Kretę

Piotr Gąsowski niedawno wylądował na Krecie, by odpocząć w gronie swoich bliskich. W mediach społecznościowych udostępnił krótką relację, na której w nietypowy sposób żartuje z otaczających go warunków w samolocie. Krótkie wideo spotkało się ze skrajnymi reakcjami.

Gąsowski, siedząc w samolocie, pokazał swoją współpasażerkę i zażartował, że „w samolocie pięknie pachnie”. Najprawdopodobniej swoim wpisem odwołał się do relacji sprzed kilku tygodni, kiedy to narzekał na smród podczas lotu.

Piotr Gąsowski udostępnił relację z samolotu

Piotr Gąsowski ostatnio korzysta z wakacji i podróżuje po Europie. Jakiś czas temu był w Hiszpanii, w której odpoczywał u boku Macieja Dowbora. Chociaż wypad do słonecznego kraju niewątpliwie należał do przyjemnych, to sama podróż okazała się męką. Gąsowski na Instagramie opowiadał o brzydkim zapachu panującym w samolocie.

 Pan, który usiadł obok mnie… Dobra nie będę owijał w bawełnę: Strasznie śmierdzi. Okropnie! – mówił prezenter.

Teraz gwiazdor wybrał się na Kretę, jednak tym razem podróż okazała się być znacznie przyjemniejsza.

– Cześć moi drodzy, gdzie mógłbym rozpocząć relację wakacyjną, jak nie w samolocie, w którym ostatnio często jestem. Samolot jest spóźniony tylko godzinę dwadzieścia, ale za to w samolocie pięknie pachnie. O, dzień dobry, he he he – relacjonował Gąsowski, pokazując siedzącą obok współpasażerkę.

Internauci skrytykowali zachowanie Gąsowskiego

Siedzącą obok kobietę Gąsowski pokazał na Instagramie i poinformował, że ma na imię Kasia. Nie wszystkim przypadło do gustu to zachowanie. W sieci pojawiły się krytyczne komentarze zarzucające prezenterowi, że jest mało zabawny i nie powinien odnosić się do zapachu swoich współpasażerów w mediach.

– Nie należy o tym mówić. Może zapach Pana nie odpowiadał sąsiadowi. Ale był na tyle kulturalny ze nic nie mówił.

– Próbuje uchodzić za zabawnego od lat. Niestety mało zabawny. Za to ma przerośnięte EGO. Idealny nie jest, ale czepiać się innych to uwielbia, gdyż w jego mniemaniu jest gwiazdą.

– Będę szczera i z góry przeproszę, ale nie chciałabym siedzieć obok Pana.

– Pozer – czytamy.

Co sądzicie o zachowaniu Piotra Gąsowskiego? Myślicie, że przesadził?