Duże poruszenie, rodzina zjedzie się do domu Beaty Tyszkiewicz. Znamy powód

Beata Tyszkiewicz bardzo długo pozostawała aktywna w show-biznesie. Wszystko zmieniło się w 2017 roku, kiedy to przeszła zawał serca. Wtedy też zrezygnowała z życia publicznego i praktycznie przestała się pokazywać. Regularnie widują ją jedynie córki.

Te, choć na co dzień nie mieszkają w Warszawie, troszczą się o nią, jak mogą. Jak się okazuje, już niedługo w progi mieszkania aktorki wejdzie więcej bliskich jej osób. Jaki jest powód tego zgromadzenia?

Beata Tyszkiewicz będzie miała gości

Już 14 sierpnia aktorka będzie obchodziła 84. urodziny. To właśnie ze względu na tę okazję mają przyjechać do niej obydwie córki wraz ze swoimi dziećmi. Można by było przypuszczać, że poza nimi w mieszkaniu artystki zjawią się także jej przyjaciele, których przez lata kariery sobie zjednała.

Tak jednak raczej nie będzie. W ostatnim czasie Beata Tyszkiewicz miała mocno ograniczyć swoje kontakty towarzyskie, a w takim dniu liczy się dla niej przede wszystkim rodzina. Córka aktorki podkreślała zresztą, że najbliżsi nigdy nie wyprawiali jej specjalnie dużych przyjęć. Liczy się przede wszystkim czas spędzony w zgranym gronie.

Wiemy też, co córki przygotują dla swojej mamy. Nie ma się co spodziewać drogich, ekskluzywnych prezentów. Beata Tyszkiewicz lubi dostawać z takiej okazji po prostu piękne kwiaty i jakąś słodkość. Za jej upieczenie ma właśnie odpowiadać jedna z pociech aktorki.

W jakim stanie jest Beata Tyszkiewicz

Raz na jakiś czas media dodzwonią się do Karoliny Wajdy, by zapytać, jak ma się jej mama. Według jej ostatnich słów Beata Tyszkiewicz żyje w dobrym nastroju, choć obecny okres jest dla niej ciężki. Dlaczego?

Jak się okazuje, aktorka źle znosi upały, dlatego z upragnieniem wypatruje deszczowych dni i ogólnego ochłodzenia. Nic dziwnego, w tym wieku tak gorąca atmosfera może być już wyjątkowo uciążliwa.