Składniki
- makaron tagliatelle (opcjonalnie, penne rigate lub spaghetti), pół opakowania
- śmietanka 18%, 3-4 łyżki
- żołtko, w zależności o ilości osób; jedno żołtko/jedną osobę
- cebula, 1-1,5
- boczek, 250 g
- drobniutko starty parmezan, 2-3 łyżki
- wiórki parmezanu, świeża bazylia lub koperek z pietruszką do posypania na wierzch
- świeżo zmielony pieprz, spora szczypta
Przygotowanie
1
Makaron gotujemy al dente w osolonej wodzie (mała łyżeczka soli wystarczy), w zależności od marki makaronu dodajemy odrobinę oliwy.
2
W tzw. międzyczasie przygotowujemy sos: boczek podsmażamy na suchej patelni na wolnym ogniu, tak by tłuszczyk się wytopił, po czym wrzucamy pokrojoną w piórka cebulę. Smażymy aż cebula się zeszkli – nie może się przyrumienić albo spalić. Do miski wrzucamy starty parmezan, śmietankę, żółtka, obficie pieprzymy i „rozkłócamy” widelcem, by powstał gęsty sos (na tym etapie można również dodać pietruszkę lub koperek). Do sosu dodajemy przestudzony boczek z cebulką, mieszamy.

3
Odlewamy makaron, dobrze odsączony i bardzo gorący wrzucamy do sosu i mieszamy.
4
Danie przekładamy na talerze, dekorujemy parmezanem, posypujemy świeżo zmielonym pieprzem, możemy udekorować bazylią lub pietruszką. Ważna uwaga: nie zalecam dodowania soli do sosu, gdyż wytopiony boczek sam w sobie jest już bardzo słony…chyba, że ktoś lubi dużo soli :). Dodatkowo świeże jajka powinny być bardzo dokładnie umyte i spażone w gorącej, bieżącej wodzie, zanim zabierzemy się za przygotowywanie dania.